serbia i czarnogóra
słabiej miłowač i prezydent šilniej kochač
wysyłają żołnierzy
płonie egipt, afryka spływa krwią
lubię patrzeć gdy śpisz
polska zamarza, młodzieńcy
karabinami zatrzymują samochody
lubię patrzeć jak śpisz
niebo jest tak sine, że aż trudno uwierzyć
że płyniemy w kosmosie
mam sześć lat i złamany palec wskazujący
matka mi przytrzasnęła w złości i matka wiezie mnie
żółnierz nas zatrzymuje, przeszukuje, lubię patrzeć
dziewczyna, którą kochałem miała na sobie
sprany podkoszulek, za duży i wbiła mi paznokcie w gardło
zamknęła oczy, przytrzasnęła język
myślałem dużo o śmierci, ale chciałem żyć
i pisać, lubię patrzeć gdy śpisz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz